sobota, 23 stycznia 2021

Zamknęłam to co piękne

 Drobne suszone kwiatki zamknęłam w szklanej buteleczce. Chciałam ochronić je przed złą pogodą, nieszczęśliwymi upadkami i ... kocimi łapkami. Niech lśnią w słońcu w swoim bezpiecznym schronieniu!


Jak to zwykle u mnie mediowo - kilka wartstw papieru na płótnie to wspaniały początek pięknej mediowej przygody. Jeszcze trochę dodatków, suszone kwiaty, odlewy i tekturki (oczywiście Fabryka Weny). A na koniec piękne złote chlapnięcia! A co to z tyłu butelki? To piękna brokatowa pasta od Finnabair.


Papiery zabezpieczyłam bezbarwnym gesso, żeby mieć pewność, że żadne media nie wchłoną się w niepożądany sposób.


Mojej pracy by nie było gdyby nie wspaniała, inspirujaca i przepiękna kolekcja papierów Art Journal!


Moja miłość: 


Miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz