LOFT jest cudowny! Tnie się sam ;)
A ja tylko ułożyłam kilka warstw, dorzuciłam garść dodatków,
nie szczędziłam mediów
(bo uhaki zniosą niemal wszystko!)
i, z małym wsparciem Parisowego turkusu, powstało LO :)
Nowych kolekcji wypatrujcie w sklepach już jutro! Ściskam! :)