Piękne te nasza mazury. Żagle, wiatr i dobre towarzystwo. Tyle wystarczy by świetnie spędzić czas. Dobrze też zostawić sobie jakąś pamiątkę z takiego miejsca - ja postawiłam na LO!
Papiery zwyczajnie podarłam, a następnie pocieniowałam brązowym tuszem. Ułożoną kompozycję wzbogaciłam o gazę i chlapnięcia białej farby.
Trochę dodatków i cudowne zdjęcia, które przypomną miłe chwile.
Kreatywnego dnia!
I link do papierków: