Jak cudownie jest wrócić wspomnieniami do genialnie spędzonego czasu na Greckim jachcie. Piękna czysta woda, śliczne zatoczki, w których mogliśmy przystanąć na kotwicy. I to całe jachtowanie i emocje z nim związane. I kiedy tylko zobaczyłam te piękne papiery wiedziałam, że mam dużo zdjęć, które chętnie w nie ubiorę. Zaczęłam spokojnie - od tamborkowego LO.
Wycięłam dużo kółek, wycięłam z arkuszy z dodatkami różne elementy. Trochę gazy, białe gesso i kompozycja gotowa!
Każde kółko i każda warstwa papieru została przeze mnie potuszowana. Gdzieniegdzie uzupełniłam też kompozycje szklanymi drobinkami.
To moja pierwsza przygoda z tą przepiękną kolekcją - na pewno nie ostatnia i już się nie mogę doczekać kiedy znowu ją potnę!
Pozdrawiam!
Ja już pocięłam, a Ty?
Oryginalna pamiatka. Swietny pomysl. Piekne wykonanie.👏
OdpowiedzUsuń