Srebrnolistka podwójnie:
I jeszcze moja, Toresowa praca z grudnia:
Dziewczęta, w styczniu podsumowanie Feminek tradycyjnie 24, a tymczasem pytanie konkursowe: co żurnalowego robimy w nowym roku? Macie pomysły i życzenia? Tak trochę za mną chodzi, żeby przejąć CALendarz (kalendarz z calineczkami) od Kawy i Nożyczek, ale jeszcze nie rozmawiałam z paniami Kawowo-nożyczkowymi o tym - a Wy jak myślicie? Dajcie znać koniecznie!
Jeej. Aż się nie chce wierzyć że to prawie koniec :) a na nowy rok... nieważne co wymyślicie ale chce się dalej z Wami bawić. A może odważę się stworzyć własny art journal? :)
OdpowiedzUsuńSkoro były Feminki to może czas na Masculinki? Chociaż to mało męsko brzmi :D
OdpowiedzUsuńGrudniowa gotowa :) http://oshinowy.blogspot.com/2017/01/grudniowa-feminka.html
OdpowiedzUsuńI ja też chcę w tym roku coś następnego, koniecznie.
CALendarz na styczeń znowu sobie rozrysowałam (zupełnie jak rok temu), ale jakoś nie wierzę, żebym z nim długo wytrwała ;)
I moja grudniowa:
OdpowiedzUsuńhttp://jyoti789.blogspot.com/2017/01/zobaczyc-jakie-to-jest.html
Moja ostatnia Feminka - http://waltance.blogspot.com/2017/01/moj-kalendarz.html
OdpowiedzUsuńMoja ostatnia - http://handmadebyelzbieta.blogspot.com/2017/01/ostatnia-feminka.html
OdpowiedzUsuńOstatnia praca i podsumowanie roku: http://malahabka.blogspot.com/2017/01/feminkowy-dom.html
OdpowiedzUsuńmoja Feminka i cała "12"
OdpowiedzUsuńhttp://zmojejszuflady.blogspot.com/2017/01/ostatnia-feminka.html
dzięki za super zabawę :)
pozdrawiam
Ewa