Witam po raz pierwszy w Nowym Roku, życzę by był on dla Was najpiękniejszy, najwspanialszy pod każdym względem!
Wiele osób z początkiem roku z nową energią planuje, porządkuje i ogarnia sprawy odkładane wcześniej "na potem". Ja zabrałam się na przykład za uporządkowanie ścinków papierów. Nigdy nie wyrzucam maleńkich kawałków, wykorzystuję sama lub na warsztatach każdy skrawek. Nie jestem wybitnie oszczędną osobą, ale papiery do scrapbookingu traktuję z namaszczeniem... szczególnie wszystkie UHKowe!
W mojej pracowni pojawiło się kilka stert takich resztek i postanowiłam na razie pracować tylko na nich. Zaczęłam od segregacji kolorystycznej. Następnie dorzuciłam pasujące kawałki pasmanterii i koraliki, przygotowałam bazy i zabrałam się za swobodne tworzenie starając się każdy skrawek wykorzystywać w takiej formie w jakiej wpadł mi w ręce. Prace powstały raczej monochromatyczne, wielowarstwowe i często postarzane, zobaczcie:
Jak widzicie wykorzystałam różne kolekcje pochodzące ze sklepu UHK Gallery.
Zachęcam do pracy wykorzystaniem ścinków materiałów różnego rodzaju, w końcu to istota scrapbookingu :)
A zanim wykorzystacie wszystkie resztki skorzystajcie
z wyprzedaży w sklepie UHK Gallery,
to świetna okazja do uzupełnienia materiałów w bardzo dobrych cenach!
Świetnie wyszły!
OdpowiedzUsuńI cóż że z chaosu... oglądam w zachwyceniu :)
OdpowiedzUsuńOj, bardzo lubie, kiedy z "niczego" stworzy sie "coś", kartki sa obłedne!
OdpowiedzUsuńNa Twoim przykładzie widać, że z resztek można stworzyć prawdziwe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
kamyk-kreatywnie.blogspot.com
Ja tez często wykorzystuję ścinki, nierzadko jeszcze mniejsze, niż Twoje. Doskonale wychodzi szycie małych kawałków - praca jest wtedy "bogata" - a powstała prawie ze śmieci papierowych.
OdpowiedzUsuńWszystkie tak piękne, że nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńPrzecudne te kartki:) Muszę zabrać się za swoje ścinki:)
OdpowiedzUsuń