niedziela, 21 grudnia 2014

Uwaga! Dziecinnie łatwe- kursik na...

...pakowanie prezentów.

W ubiegłym tygodniu wspominałam, że temat nie będzie łatwy...
Powiecie- wielkie mi rzeczy, co trudnego w pakowaniu prezentów!

Chodzi o to, że towarzyszy mi sześcioletni Staś, który powinien jeszcze w Gwiazdora wierzyć (tak, tak u nas Gwiazdory chodzą!)... 
Temat to niełatwy- kiedy uświadamiać i mógłby tu wywołać burzę i traumatyczne wspomnienia niektórych z nas, jak to pewnego dnia koleżanka, starsze rodzeństwo lub inny okrutnik brutalnie powiedział, że ON nie istnieje... 
W przypadku Stasia  jeszcze lawirujemy między różnymi docierającymi do niego informacjami...
Niech wierzy jak najdłużej.
  
Jednak chciałbym nauczyć swoje dzieci, że wręczanie prezentów to ogromna radość dla obu stron, a staranne opakowanie drobiazgu sprawia, że wzrasta jego wartość!
A prezenty pod choinką mogą być i od Gwiazdora i od rodziców przecież :)

Nasz tutorial dzisiejszy to opakowanie na drobiazg, ale w bonusie na końcu posta dorzuciłam kilka inspiracji na inne gabaryty ;)








Teraz Stasiu zastanawia się komu taki upominek wręczyć, a ja tymczasem prezentuję Wam kilka inspiracji w tym temacie:

Kilka dni wcześniej ja sama korzystałam z takiej formy opakowania, ale musicie przyznać sami, że Stasiu zrobił to lepiej!



Tutaj kilka paczuszek, jakie pod naszą choinką się w tym roku znajdą ;)



A takie opakowanie powstało na podstawie kursu na torebusię (pominęłam klapkę i paseczek)

"...krok, po kroczku najpiękniejsze w całym roczku
idą Święta, idą Święta..."




3 komentarze:

  1. Stasiu pieknie zapakowal podarunek. U nas w tym roku tez prezenty pakowane w wlasnorecznie zrobione torebki i zawieszki z papierow HOhohoHolmes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie musimy zobaczyć efekty! przyjemności życzymy :)))

      Usuń
  2. Ja też właśnie "męcze" hoho holmes ;) na karty podarunkowe a pakowanie przede mną dopiero. Jak Stasiu pięknie i staranie zapakował!

    OdpowiedzUsuń