Nie wiem jak to bywa u Was, ale ja co roku przed świętami mam problem z czasem. Jakoś tak zwinnie przede mną się chowa i ucieka i mija nawet nie wiem kiedy. I bach! Nagle okazuje się, że to już mikołajki, a ja standardowo niegotowa. Trzeba nad sobą pracować, prawda? W tym roku staram się być przygotowana nieco wcześniej i już składam domki na cukierki dla dzieciaków.
Ogromnie cieszy mnie kolor tegorocznych papierów. To taki żywy, radosny odcień. I kiedy obok siebie układam zieleń z czerwienią serce mi rośnie. Dlatego w domku daszek czerwony i środek czerwony, a ściany "pomalowane" na zielono.
Elementy do wycinania będą ekstra i w kartkach bardziej w stylu retro, ale też pięknie się łączą z tymi soczystymi papierami. A jak widać rozmiar ozdób idealny dla tego genialnego domku!
<uwaga tu następuje lokowanie produktu>
W tajemnicy powiem, że ten świetny domek można dostać w Fabryce Weny ;)
Mediowania w mojej pracy niewiele, to co nie chciałam oklejać papierem pomalowałam farbką. Dodałam też nieco białych chlapnięć - wiecie - zima, śnieg. Ostatnio go tak mało w święta więc niech chociaż będzie na cukierkowym domku.
Komu cukierka?
A komu tego pięknego papierka?
Piękny domek, każdy chciałby taki dostać
OdpowiedzUsuń