piątek, 10 maja 2019

Tamborkowe LO

Jak cudownie jest wrócić wspomnieniami do genialnie spędzonego czasu na Greckim jachcie. Piękna czysta woda, śliczne zatoczki, w których mogliśmy przystanąć na kotwicy. I to całe jachtowanie i emocje z nim związane. I kiedy tylko zobaczyłam te piękne papiery wiedziałam, że mam dużo zdjęć, które chętnie w nie ubiorę. Zaczęłam spokojnie - od tamborkowego LO.


Wycięłam dużo kółek, wycięłam z arkuszy z dodatkami różne elementy. Trochę gazy, białe gesso i kompozycja gotowa! 


Każde kółko i każda warstwa papieru została przeze mnie potuszowana. Gdzieniegdzie uzupełniłam też kompozycje szklanymi drobinkami.


To moja pierwsza przygoda z tą przepiękną kolekcją - na pewno nie ostatnia i już się nie mogę doczekać kiedy znowu ją potnę! 



Pozdrawiam!


Ja już pocięłam, a Ty?

1 komentarz: