niedziela, 8 listopada 2015

Prezent dla zabieganej skraperki - grudniowy tygodniownik



Wychodzę z założenia, że grudniownik to coś, co od początku do końca fajnie jest zrobić samemu 
- dobrać kolorystykę, rozmiar i ilość stron, papiery, dodatki itp. Nie każdy jest jednak na tyle systematyczny i zorganizowany, aby samemu prowadzić tego typu albumik i uzupełniać go przez cały miesiąc, zwłaszcza, że to gorący okres przed Bożym Narodzeniem :)

W takiej sytuacji możemy przyjść z pomocą i wręczyć "grudniowy tygodniownik", czyli notesik składający się z 4 kopert na każdy tydzień miesiąca, do których obdarowana osoba może na bieżąco chować co jej się tylko podoba  - notatki, zdjęcia, bileciki, listy prezentów, przepisy, pomysły na świąteczne prace itd, nie martwiąc się o ozdabianie poszczególnych stron. 
Wypełniony takimi skarbami tygodniownik może stać się pamiątką sam w sobie, ale też źródłem inspiracji, kiedy nasza zabiegana skraperka znajdzie chwilkę wytchnienia już po Bożym Narodzeniu. Wystarczy, że sięgnie do której z kopert, a zamknięte w niej wspomnienia przeniesie na skrapa, do albumiku, na rozkładówkę Project Life... :)

Co nam potrzeba do stworzenia takiego upominku? Niezbędną rzeczą są oczywiście cudowne świąteczne uhaki :) Podstawowa baza to 4 koperty  - u mnie dwie kraftowe i dwie wykonane z papierów LOFT Christmas. Do tego trochę gesso lub białej akrylówki, plus ewentualnie inny kolor farby do chlapania, troszkę gazy, kawałek sznurka i kilka drobnych dodatków.

Notesik ma być poręczny, dlatego stawiamy na płaską i prostą formę. Nie powinien być także zbyt czyściutki, żeby nasza skraperka bez wahania mogła sobie w nim coś w miarę potrzeb zanotować, a może wkleić? Dlatego bałagan i chlapania są bardzo wskazane :)

Z papieru WISHES wycinamy pasujące karteczki, które spinamy razem z kopertami, tworząc bazę albumiku. Sposób bindowania najprostszy z możliwych - dziurkujemy wszystkie elementy i związujemy sznureczkiem :)

Wycięte karteczki wykorzystujemy także do ozdobienia frontów kopert. Efekt ośnieżonych brzegów uzyskujemy za pomocą gąbeczki i białej akrylówki/gesso, którą tapujemy karty przy krawędziach. 

Tutaj kraftowa koperta wysmarowana białą farbą, na to warstwa gazy i ośnieżona karteczka, a wszystko pochlapane na biało i srebrno :)


Kopertki możemy pochlapać, postemplować i zakleić taśmą washi.


Tutaj koperta z lewej nie pełni w zasadzie funkcji koperty, ale za to wyposażyłam ją w sznurek, za który można coś zatknąć :)


Do niektórych kopert możemy od razu włożyć ozdobne karteczki z sentencjami, a na jednokolorowych kopertach świetnie prezentuje się wzór odbity przez maskę :)


 Rewersy małych karteczek też delikatnie ozdabiamy, np. skrawkiem gazy i napisem wyciętym z paska, a do tego oczywiście chlapania :)





Pozdrawiam! :)

Olga


3 komentarze: