wtorek, 10 marca 2015

Kurs na domkową bazę mini-albumu

Dzisiaj na blogu mamy fantastycznego gościa: Kasię Jedynak czyli Habkę, która przygotowała dla nas kurs na wykonanie bazy mini-albumu w kształcie domku - po rozłożeniu to właściwie cała uliczka! Baza będzie w sam raz do naszej zabawy w art journalowe domki, ale równie dobrze sprawdzi się jako album na różne okazje czy wręcz, w wersji rozłożonej, jako parawanikowa ramka na kilka zdjęć, do ustawienia na półce. Zapraszamy do zapoznania się z kursem i do korzystania z niego!


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam, mam nadzieję, że kurs się spodoba i stanie się inspiracją do powstania wielu miniaturowych miasteczek :)

MATERIAŁY:
birmata
kartki ze starych książek lub zeszytów
ćwiek
dratwa
klej, nożyczki, nożyk do tapet, linijka
biała farba akrylowa.

Z doświadczenia wiem, że do oklejenia nadają się cienkie ale dość trwałe kartki, takie, które nie rozpadną się się pod wpływem kleju, a jednocześnie dadzą się łatwo wyginać (standardowy papier do scrapbookingu będzie za gruby). Do przyklejania papieru użyłam matowego Mod Podge, który został mi po zabawach z decoupagem, ale można go zastąpić lekko rozcieńczonym wikolem.

Na początek przygotowujemy elementy z birmaty: 5 domków wewnętrznych, przednią i tylną okładkę, "przybudówkę" i dwa grzbiety.

Można popróbować z własnymi wymiarami, ważne jednak, żeby zachować różnice w szerokości elementów, dzięki temu całość będzie się dobrze zamykać. Zajmiemy się teraz sklejaniem wnętrza. Kładziemy równo jeden na drugim dwa "wewnętrzne" domki i sklejamy dokładnie ich krawędź zaczynając od lewej strony. Dzięki takiemu sklejeniu nie zabraknie nam papieru na zagięcie.  


Podkładamy kolejny domek pod spód i doklejamy go, tym razem z prawej strony. Po sklejeniu wszystkich pięciu domków otrzymamy  domkową harmonijkę.

Odkładamy ją aby dobrze wyschła (dzięki temu zmniejszymy ryzyko porozrywania papieru na zgięciach), a w tym czasie okleimy okładkę albumu. Sklejamy elementy w kolejności jak na poniższym zdjęciu zostawiając ok 2 mm odstępu.
Z lewej strony okładki układamy naszą harmonijkę i doklejamy jej najniższą kartę do okładki i sklejamy je złożone razem (tak samo jak poszczególne elementy wnętrza). Na tym etapie wszystkie części są już sklejone razem i powinny dać się swobodnie złożyć. Pokażę teraz jak okleić wnętrza zagięć. Po rozłożeniu albumu będzie widać odstępy między poszczególnymi domkami. Naklejamy kawałek papieru wzdłuż brzegu, dociskamy delikatnie linijką papier w zagłębieniu i wciąż trzymając linijkę doklejamy papier na sąsiednim elemencie.
Tak samo oklejamy wnętrze okładki.
Gdy klej wyschnie, baza jest już w zasadzie gotowa. Ja jeszcze oklejam wszystkie brzegi birmaty i maluję całość białą farbą akrylową, ale nie jest to konieczne.
Pozostaje zamontować zamknięcie. Aby to zrobić najpierw musimy okleić naszą "przybudówkę" i dłuższy grzbiet. Następnie robimy w nich otworki. Ważne, żeby były na tej samej wysokości. U mnie to 3,5 cm. Na grzbiecie montujemy ćwiek, nie dociskając go do końca. W drugim otworku zaczepiamy dratwę.
Baza jest już gotowa. Może się wydawać, że w środku jest zbyt wiele miejsca, ale oklejenie stron papierem dodatkowo je usztywni i całość powinna się ładnie ułożyć. Ja tym razem zdecydowałam się na delikatne i kobiece papiery Mademoiselle. A oto mój album po ozdobieniu:




-------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli zrobicie albumy domkowe, koniecznie podzielcie się z nami linkiem w komentarzach!

4 komentarze: