czwartek, 3 października 2013

Tagi na szaro :)

Takie tagi chodziły za mną od dawna, nie mówiąc już o tym, że Winter ciągle woła mnie rozpaczliwie.
Wreszcie udało mi się usiąść :)
Tekturkowe bazy miałam gotowe,
papiery pocięłam gdzieś w biegu, 
tuszowałam, czekając na córkę pod klasą fortepianu, 
a farbą chlapałam przy wieczornej kąpieli dzieci :)

Na spokojnie tylko postemplowałam - któregoś wieczoru :)

I tak powstały, dla samej przyjemności,
bez specjalnego przeznaczenia
:)







Przy okazji pozdrawiam Dryszkowe żarówki!!!

10 komentarzy: