sobota, 23 lutego 2013

My Dear Watson w wydaniu ślubnym?

Dlaczego nie.
Pudełko 'exploding box' i watsonowe papierki w roli głównej. Co mi z tego wyszło, zobaczcie sami.

Miłej soboty życzę :*
Rudlis

12 komentarzy:

  1. Cudne pudełko :)
    Bardzo wysubtelniłaś Drogiego Watsona :)
    :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne pudeleczko. Przepiekne kwiaty. Mam pytanie czy napisy na wstazce sama zrobilas? Sa stemplowane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelina, wstążeczka pochodzi ze sklepu eight.pl :)

      Usuń
  3. Jaki piękny!! A róża wymiata!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale bombowe. Świetne połączenie. Tylko ślub brać i zaprosić Rudlis :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite...że też można coś takiego w ogóle wyczarować ! podziwiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. nie sądziłam, że z tych papierków można stworzyć takie piękne ślubne pudełeczko. śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  7. O jeju, jakie to piękne!!! to cudowne uczucie - mieć pewność, że za każdym razem, gdy odwiedzam tę stronę, zaniemówię z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń