Dzisiaj świąteczna inspiracja dla lubiących vintage.
Małe domki, które z powodzeniem możemy ozdabiać wspólnie z dziećmi.
Zapewniam, że będzie dużo zabawy, śmiechu, a małe rączki sprawniej poradzą sobie z brokatem, czy sztucznym śniegiem.
I obiecuję, że będzie go wszędzie pełno :)
Każdy z domków ma jeszcze drugie oblicze:
Miasteczko można umieścić na parapecie w pokoju dziecięcym.
Ciekawi jesteśmy, czy Wy również angażujecie swoje dzieci w przygotowanie dekoracji świątecznych?
A domki dla Was przygotowała Rudlis.
Pozdrawiamy
UHK Gallery
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńHihi, ja sama mam wszędzie wszystkiego pełno, gdy wpadam w wir tworzenia, bez rozsypywania nie ma frajdy :)
Pozdrawiam.
Cudne są!
OdpowiedzUsuńFantastyczne - zwłaszcza wzdłuż ulicy :)
OdpowiedzUsuńGorgeous work, love them all!!!
OdpowiedzUsuńНастоящая сказка! Очень красиво!
OdpowiedzUsuńFantastychnie!!!
OdpowiedzUsuńВолшебная красота!
OdpowiedzUsuńCudowny klimat! Dzieci zaangażowane w przygotowywanie świąt czują się bez wątpienia wyróżnione i ważne.Bez względu na to czy są to dekoracje papierowe czy na przykład piernikowe :)
OdpowiedzUsuńprzecudne!
OdpowiedzUsuńwonderful ideas
OdpowiedzUsuńprześliczne!!
OdpowiedzUsuńwow! przepiękne te domki :D koniecznie muszę je wypróbować w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńprzy okazji, bardzo ucieszyłabym się gdybyś wpadła do mnie na linky party - imprezkę z linkami, wszystkie blogerki diy itp. mogą wrzucać linki do swoich najciekawszych postów żeby inni odwiedzający mogli do nich trafić :) fajnie by było gdybyśmy się wszystkie mogły poznać (my blogerki), bo jednak bardzo ciężko takie blogi znaleźć. zapraszam!:)
www.speckled-fawn.blogspot.com
prześwietne!
OdpowiedzUsuńa dzieci nieważne czy mają lat naście czy 5 - frajda jest frajdą :D
Urocze!
OdpowiedzUsuń