Jak ja kocham te Wasze kwadraciki!
Od Biurkowej jeszcze ze stycznia - w notesie szytym _ręcznie_ ściegiem koptyjskim:
I Biurkowa z lutego:
Sonrisa też jeszcze ze stycznia, CALendarz wdzięczności <3:
Pati również nadrabia styczniowo, na śnieżnym tle:
I lutowo od razu (widać, że pogoda się zmienia):
I u Ebi styczeń - calineczki z tekstem:
A już lutowo:
Agnieszka Kret- calineczki w takim ślicznym porządeczku i na uroczym tle:
Umbrella - jak zwykle w oryginalnym kształcie:
Elżbieta z rysunkami w kalendarzu:
Siódmy Anioł rozwichrzony kompozycyjnie:
Oraz Dziwolonk akwarelowo (brawo!):
Tores:
Do 4 kwietnia pod tym postem można wklejać linki do calineczek z marca, 5 kwietnia publikacja na blogu - rysujcie, wyklejajcie, zachęcajcie innych :)
Wow! Znów jestem pod wrażeniem wszystkich lutych w jednym miejscu. Widzę pewne wspólne mianowniki: deszcz i słońce, szczepionki i choroby, pączki i pizza! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne CALendarze:). No tak, mój debiut. Nie wiem, czy udany, ale będę działać dalej. Podoba mi się ta forma zapisywania wydarzeń :)
OdpowiedzUsuńJa nie zmieściłam się w wyznaczonym czasie ale jakby ktoś chciał zobaczyć mój luty to jest pod linkiem http://draga-projekt.blogspot.com/2017/03/spozniony-calendarz-z-lutego.html
OdpowiedzUsuńAga, to ja szybko dołączę tutaj do posta :) Dzięki!
UsuńNiesamowity zestaw miniatur :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa! Kalendarze cudo! Może w przyszłym roku uda mi się dołączyć.Ale śledzę Wasze poczynania z największą przyjemnością:-)
OdpowiedzUsuńDołączyć można w każdej chwili, w ogóle nie ma konieczności, żeby zaczynać od stycznia :) Można tak na próbę chociaż, jeden miesiąc? Zachęcam!
UsuńU mnie znów spóźniony wpis lutego: https://sonrisacrafts.blogspot.com/2017/03/calendarz-luty-2017.html i mam nadzieję, że w końcu uda mi się z marcowym zdążyć na czas;)
OdpowiedzUsuńToresie - UHK Gallery konsultacje rulez hahahahha
OdpowiedzUsuńCudne Caliny Dziewczyny :)
No konsultowałyśmy bardzo intensywnie, może nie? :D
Usuńjeszcze i mój :)) Poproszę jeśli mogę, o dostawienie mojego lutego:
OdpowiedzUsuńhttp://inkazklonowej.blogspot.com/2017/03/calinki-czyli-luty-poskadany-z.html
teraz idę z przyjemnością natychać się!
Mój luty już na moim blogu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ebikreatywnie.blogspot.com/2017/03/calendarz-17-luty.html
To będę tym razem pierwsza! marzec podsumowany :)
OdpowiedzUsuńhttp://inkazklonowej.blogspot.com/2017/03/calinki-czyli-marzec-dzien-po-dniu-i.html
Tez już mam marzec: http://sonrisacrafts.blogspot.com/2017/04/calendarz-marcowy.html ;)
OdpowiedzUsuńOto i mój marzec: http://warsztatpati.blogspot.com/2017/04/w-marcu.html; udało się rzutem na taśmę, a już myślałam, że nie zdążę :)
OdpowiedzUsuńMarzec: http://biurkowa.blogspot.com/2017/04/calendarz-2017-marzec.html
OdpowiedzUsuńMój marcowy :) http://handmadebyelzbieta.blogspot.com/2017/04/calendarz-marzec.html
OdpowiedzUsuńMarcowe calineczki - http://waltance.blogspot.com/2017/04/marzec-w-miniaturkach.html
OdpowiedzUsuńJak by było można to ja też chcę dołączyć do zabawy. Moje trzy miesiące są pod tym linkiem:
OdpowiedzUsuńhttp://basia-2013.blog.onet.pl/2017/04/03/calineczki-roczna-zabawa/
Mój marzec: http://uagnieszkik.blogspot.com/2017/04/marzec-w-calendarzu.html
OdpowiedzUsuńBawię se dalej z moimi "calaczkami" : http://tiny-handmade.blogspot.ie/2017/04/calendarz-2017-marzec.html
OdpowiedzUsuń